12/07/2017

oby było tak jak jest

Lubię takie tygodnie jak ten.

Trochę zwariowane, trochę zabiegane, a jednak spędzane w tak doborowym towarzystwie, że aż chciałoby się kliknąć gdzieś guzik „pause” i trochę się temu, z boku, poprzyglądać.

Są wyjścia na herbatę czy grzańca, jest układanie puzzli, dokładnie tych, mikołajkowych, których nikt mi nie chciał sprawić bo obawiali się, że będą mi (domownicy) musieli pomagać, więc je sobie wzięłam i trzeci wieczór ze współlokatorką układamy (siedzę właśnie w tych kawałeczkach obrazków, i trochę mam dość i udaję, że nie widzę), chodzenie o dwudziestej drugiej do żabki, po piwo, a później picie go przez dwa dni (nie polecam), podśpiewywanie świątecznych piosenek albo playlist podrzuconych przez spotify, aż w końcu siedzenie do późna… i wylegiwanie się w łóżku do późna… też. Są przeboje z uczelnią, z pamięcią i tym, że człowiek im starszy, tym bardziej cofa się w rozwoju.


I tak jakoś, właśnie, fajnie jest. Oby ten grudzień był dobrym miesiącem.

Zadziwiające, że zaczęłam co jakiś czas zapisywać coś w tamtym notesie. i tak jakoś lżej się śpi, jak człowiek co nieco z siebie wyrzuci.

a na dobitkę, to chciałam powiedzieć, że piszę petycję by zabronili Kortezowi wydawać takich przygnębiających płyt. ktoś poprze?


15 komentarzy:

  1. No widzisz, więc jednak udało Ci się pobazgrolić trochę w notesie. I fajnie. Od razu lepiej, co? ;)
    I ja mam nadzieję, że grudzień będzie dobry. Jakąś taką ma pogodną aurę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedno, dwa zdania, i od razu lżej, dokładnie ;)
      Więc tego nam obu życzę :)

      Usuń
  2. czyli po prostu lepiej się zrobiło :) Liczę,że już cały grudzień będzie dla Ciebie tak udany ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pisanie o niektórych rzeczach pozwala uporządkować myśli i przestać trochę o nich myśleć :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Układanie puzzli mnie przerasta :) jestem zbyt niecierpliwa :D
    Życzę i Tobie i sobie spokojnego grudnia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też jestem niecierpliwa. I już mnie powoli wkurzają. Tak samo wyglądała moja próba z kolorowankami dla dorosłych. Najpierw super, super, a później, meh.
      Oby więc tak było:)

      Usuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy nie lubiłam puzzli :P Za to herbata i grzaniec to co innego :D I cóż, życzę po prostu żeby dalej było fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Życzę Ci wszystkiego dobrego na święta! :) Gdybyś chciała dostęp do bloga - pisz śmiało: kolorowe4pola@gmail.com Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Myślę że Święta to czas szału i szaleństwa

    OdpowiedzUsuń
  9. Takie małe rzeczy, banalne sytuacje, a ich zlepek potrafi tak ucieszyć, ukoić...

    A ja lubię przygnębiającego Korteza - moje klimaty. ;) ♥ Uwielbiam go.

    OdpowiedzUsuń