4/05/2019
EMIGRACJA
Potrzebowałam zmiany.
Porządnej jakiejś,
ale bez kompletnego szaleństwa.
Od dziś jestem
[tutaj]
udało mi się przenieść tutejsze posty, jednak żal było mi ich się pozbywać.
do zobaczenia!
Starszy post
Strona główna
kolejny notes do kolekcji
Wiesz co, kupiłam sobie notes. Milionowy, do kolekcji, boję się, że taki, w którym nie będę pisała, bo przecież jest do tego za piękny. Kup...
Co za rok, co za rok
Miłość, młodość, pożądanie. Takie trzy słowa znalazłam w jednej z wielu facebookowych zabaw pod tytułem „trzy pierwsze słowa opiszą twó...
O tym jak dobrowolnie przekroczyłam granice komfortu
Ojesu. Co to był za emocjonalny dzień. Wciąż w to wszystko nie wierzę, w obfitość zdarzeń, wydarzeń, uśmiechów, śmiechów i tego wszystk...