11/18/2017

kolejny notes do kolekcji

Wiesz co, kupiłam sobie notes. Milionowy, do kolekcji, boję się, że taki, w którym nie będę pisała, bo przecież jest do tego za piękny. Kupiłam go, bo potrzebowałam zająć czymś głowę, a przecież nic nie polepsza kobiecego nastroju jak zakupy. Chodząc po Tigerze miałam nieco inne odczucia, ale to jest teraz najmniej ważne.

Zająć głowę dlatego, że po raz pierwszy w życiu zostałam wystawiona.

Niby przez pracę, niby to rozumiem, niby to nie koniec świata.

Tyle, że w głowie mam rozpierduchę, w sercu wojnę, a w oczach niemal łzy ilekroć sobie pomyślę, że zrobiłam coś do kawy (całkiem dobrego), umalowałam się, ubrałam, byłam gotowa do wyjścia a jedyne, co dostałam to czy bardzo będę zła.

No raczej.


Ładny notes rekompensuje trochę bólu, cierpliwość po raz kolejny zostaje wystawiona na próbę, a ja, cóż, liczę, że to rzeczywiście ta praca. Co nie. 

27 komentarzy:

  1. nie od dziś wiadomo, że zakupy poprawiają nam nastrój. W każdej sytuacji to działa.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolejny. I moich dziesięć leżących w szufladzie.
    Niech będą zapisane.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wcale Ci się nie dziwię, że "byłaś zła", bo ja też bym była. A zadzwonił chociaż czy tylko o tym napisał?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdzie tam. Na messengerze napisał, bo przecież po co się trudzić :D

      Usuń
    2. Przykro trochę. Nawet bardziej niż trochę. Później już się nie odezwał?

      Usuń
    3. Nie no, gadamy niby wciąż, ale jakoś tak dziwnie jest.

      Usuń
  4. Mężczyźni często korzystają z gotowych utartych tekstów

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedzi
    1. Czarna, twarda okładka, strony w linię i gumka zbierająca wszystko do kupy :) A na okładce napis (po angielsku), notuj, bo kiedyś może się okazać że ta notatka stanie się znanym cytatem :)

      Usuń
  6. no raczej, że jesteś zła. też bym była. w ogóle drażni mnie też brak punktualności, a mój chłopak poniekąd jest mistrzem w tym :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie no, tego mu zarzucić nie mogę, chyba. co z tymi facetami jest ;)

      Usuń
    2. nie mam pojęcia. czasami zastanawiam się, co w ogóle z ludźmi jest nie tak ;p

      Usuń
    3. geniusz tkwi w prostocie :D właśnie chyba o to chodzi :D

      Usuń
  7. <3 to nie jestem w tym swoim dziwactwie sama.

    OdpowiedzUsuń
  8. Kolejny notes to bardzo dobry pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dlatego właśnie nie kupuję ładnych notesów- za bardzo bazgrzę xD Nie mam czego w nich pisać. Dlatego pamiętniki zawsze w najzwyklejszych zeszytach piszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jesteśmy tylko ludźmi i to normalne, że boli nas, gdy ktoś nas ignoruje, olewa, wystawia... Chociaż nie wiem jakbyśmy z tym nie walczyli, to po prostu będzie nam przykro. Mam nadzieję, że więcej Ci się to nie przytrafi, no i popatrz sobie na ten śliczny notes dla pocieszenia.
    Ja notesów nie kupuję, bo wiem, że mi się nie przydadzą. A nieraz bym chciała, bo okładki mają bajeczne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam taka nadzieję :) A notes znalazł już swoje przeznaczenie.
      Ha, naucz mnie tego podejścia! Bo ja wiem, że nie są mi potrzebne XD

      Usuń
  11. Ech, widać nie zasługiwał... A może rzeczywiście to ta praca... Notes trzymaj, notesy są fajne ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Pisz, pisanie pomaga zająć myśli ;*

    OdpowiedzUsuń